Bardzo często terminy pijak i alkoholik używane są zamiennie, choć tak naprawdę niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że oba te pojęcia mają odmienne znaczenia.

Zarówno pijaństwo jak i alkoholizm odnoszą się do nałogu picia alkoholu, a także skłonności do nadużywania wszelkiego rodzaju napojów, które w sobie ten alkohol zawierają. Co prawda pomiędzy alkoholikiem i pijakiem są pewne podobieństwa, to jednak różnic pomiędzy nimi również jest bardzo wiele. Ujmując wszystko jak najprościej, za alkoholizm uznaje się chorobę, która pojawia się na skutek picia alkoholu. W przeciwieństwie do pijaństwa alkoholizm jest uznawany za chorobę, dlatego też bardzo często spotyka się z terminem leczenie alkoholizmu, natomiast chyba nikt jeszcze nie spotkał się z terminem leczenie pijaństwa. W przeciwieństwie do alkoholika, pijak jest w stanie jeszcze kontrolować swoje picie (choć od stanu pijaństwa do alkoholizmu tak naprawdę jest bardzo krótka droga).

Panuje przekonanie, że pijak to osoba, która jeśli będzie tego chciała, to w każdej chwili może zaprzestać spożywania alkoholu (co oczywiście nie oznacza, że odbywa się to w sposób bezbolesny i bez szkody dla niego). Natomiast alkoholizm jest już stanem nieco bardziej skomplikowanym, w którym chory przechodzi przez różne fazy uzależnienia. Jednym z alarmujących objawów świadczących o chorobie alkoholowej jest uczucie ulgi, która pojawia się nawet już po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu. Ponadto dużym problemem jest stan, w którym dana osoba nie jest w stanie niczego załatwić bez alkoholowego wspomagacza. To bardzo jasny sygnał do tego, że właśnie pojawia się uzależnienie od alkoholu. To trudna i poważna choroba, ciężka i trudna zarówno dla osoby uzależnionej, jak i jej najbliższego otoczenia. Jednak im wcześniej takie leczenie zostanie wdrożone, tym szansę jego powodzenia są znacznie większe.

Choć pijak nie jest jeszcze alkoholikiem, a w wielu sytuacjach jest w stanie odmówić spożycia alkoholu, to jednak wcale nie jest równoznaczne z tym, że jego pijaństwo w krótkim czasie nie przekształci się w alkoholizm. A sam alkoholizm uznawany jest za chorobę śmiertelną w wielu przypadkach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3 × three =